piątek, 4 stycznia 2019



Dziś o 7 rano odszedł do domu Ojca mój serdeczny Przyjaciel Jacek Włodarczyk, mąż, ojciec dwójki dzieci, cichy bohater po przeszczepie serca i nerki, człowiek cierpienia, ale i niezwykłej pogody ducha... Swego czasu prowadziliśmy wspólnie audycję w Radio Niepokalanów pod tytułem: "Pytania nieobojętne". 

Nasze ostatnie spotkanie miało miejsce w listopadzie... Jacek już bardzo cierpiał i powiedział mi, że jest bardzo zmęczony i chciałby, żeby wszystko się jakoś rozwiązało, albo w jedną, albo w drugą stronę. Proszę Was o modlitwę za niego, jego żonę Irenę i dzieciaki... Do zobaczenia Przyjacielu... Następne spotkanie przy niebieskich mikrofonach...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz